- Alexis wstawaj! –
krzyczała uporczywie moja rodzicielka.
Co dzień to samo,
castingi wypełniały moje dzieciństwo od 10 roku życia. Dzień w dzień matka
ciągnęła mnie na przesłuchania, miałam już tego serdecznie dość, ale cóż dzięki
temu jak mawiała „mogłam coś w życiu osiągnąć”. Tego dnia zaspałam. Znowu… Mój
kochany budzik tak mi się odwdzięczał. Jak go nie potrzebowałam to nie dawał mi
spać, ale jak był potrzebny to nie dzwonił. Z wielką niechęcią zwlokłam się z łóżka i udałam się do łazienki,
gdzie wzięłam prysznic, ubrałam się i zeszłam na dół. Zastałam tam jak zwykle
zniecierpliwioną mamę, która uważnie mi się przyglądała.
-Czy ty możesz kiedyś
wstać o umówionej porze? – pytała świdrując mnie wzrokiem. Znowu się zaczyna -pomyślałam.
-Wiesz mamo ciężko
jest to zrobić, gdy łóżko nie chce cię wypuścić z objęć.- Palnęłam bez namysłu.
Widziałam jak powoli zaczyna wpadać w złość. Chciałam uniknąć kolejnej kłótni
na temat tego jaka to ja jestem niewychowana, ale jak widać tylko się pogrążyłam.
- Lexi czy ty zawsze
musisz być taka bezczelna? Nikt cię nie nauczył jak zwracać się do matki? Robię
to wszystko dla Ciebie, bo chcę żebyś chociaż ty zaznała szczęścia w życiu.
- Dla mnie?! Odkąd tata
nas zostawił nic się nie zmieniło, nie robisz tego dla mnie tylko dla siebie,
ciągle Cię nie ma, gdy cię potrzebuję, najważniejsza jest dla Ciebie praca i to
żebym dobrze wypadła na castingu i zgarnęła kolejną popłatną rolę.- łzy
mimowolnie zaczęły spływać po moich policzkach, jednak ciągnęłam dalej - Wtedy
miałabyś wspaniałe życie! Prawda?! Pieniądze zawsze się dla ciebie liczyły
bardziej niż ja. Tata nie mógł już tego znieść i cię zostawił. Szkoda tylko, że wyjechał beze mnie! - Wykrzyczałam
jej ostatnie słowa w twarz i wybiegłam, trzaskając drzwiami.
Nie myślałam gdzie
biegnę, chciałam tylko zostać sama z moimi myślami. Dobiegłam do parku, tego w
którym tak dużo czasu spędzałam z Liamem. Na samą myśl o tym łzy zaczęły spływać
po moich policzkach. Liam Payne to mój kuzyn, on zawsze podnosił mnie na duchu
i pomagał. Mimo tego, że dzieliły nas tysiące kilometrów, to on nie zapomniał o
mnie. Sam namawiał mnie do wyjazdu do LA. Nie chciałam opuszczać miasteczka, w
którym się wychowałam. Miasta, z którym byłam silnie emocjonalnie związana i
rodziny, którą szczerze i mocno kochałam. Jednak on kazał mi spełniać marzenia
i przyrzekł, że nigdy o mnie nie zapomni. Jednak, kiedy poszedł na casting do X Factora
i połączono go z czwórką chłopaków w zespół, wszystko się zmieniło. Już nie
poświęcał mi tyle czasu, nie dzwonił, nie pisał. Nie miałam mu tego za złe w
końcu spełniał swoje marzenia, tak jak ja swoje. Cieszyłam się jego szczęściem,
ale w takich momentach mojego życia jak ten, tak cholernie mi go brakowało. Tak
bardzo chciałam, żeby był teraz przy mnie, przytulił i powiedział, że wszystko
się ułoży. Jednak on miał teraz swoje życie, życie na szczycie gwiazd, w
którym nie było miejsca dla mnie. W tej
chwili postanowiłam wziąć się w garść ” jeśli Liamowi się udało, to mi też się uda”
pomyślałam. Otarłam oczy i ruszyłam w kierunku domu, dobrze zrobił mi ten
spacer, stwierdziłam że dłużej nie wytrzymam z matką w jednym domu. Wyjęłam
telefon i napisałam „ Wiem, że teraz masz wiele swoich spraw, ale proszę Cię
tylko o jedno zabierz mnie stąd. Alexis ;*” wybrałam numer Liama i kliknęłam
„Wyślij”.
Od autorek:
No to mamy prolog. Mamy nadzieję, że zachęciłyśmy was nim i będziecie częściej odwiedzać naszego bloga :) Niedługo nowy rozdział. Jesteśmy ciekawe waszych opinii, więc prosimy komentujcie!
Do napisania!
Kadi i Daria <3
Kocham ♥ Świetnie się zapowiada. Będę czekać z niecierpliwością na 1 rozdział :D
OdpowiedzUsuńwow! macie talent! jestem ciekawa czy ją zabierze, zadzwoni albo coś, informujcie mnie na TT o nn @ilovecreation :D
OdpowiedzUsuńSuper :-p Czekam na 1 rozdzial
OdpowiedzUsuńciekawie sie zaczyna <3
OdpowiedzUsuńwpadaj tez do mnie; family-1D.blogspot.com
plz informuj mnie na tt o nn; @karLla136
zajechało troszkę "Trudnymi Sprawami", ale zapowiada się całkiem ciekawie. czekam na dalszy ciąg. ;)
OdpowiedzUsuńfajnie się zapowiada, ciekawe jak Alexis poradzi sb z matka i jej marzeniami... oczywiście czekam na następne ;)
OdpowiedzUsuńty dobra zmieniam zdanie XDD możesz mi pisać o nowych :P tylko pamiętaj że normalny świat też istnieje ! XD no mi się bardzo podoba :) moja Kadi się rozwija i się ciesze XD przynajmniej będe miała co czytać ^^ ♥ no i przy okazji poznałam jakąś ziomke której nie znam XDD ;* super dziewczęta =)
OdpowiedzUsuńzapomniałam.. to byłam ja ! XD
Usuń@woman_mad
Świetny!;) Czekam na 1 rozdział.;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.M.;*